Hej hej ! ;)
Wreszcie wzięłam się do roboty i zmajstrowałam kolejną charakteryzację. Jeśli mam być szczera to nie jestem z niej w pełni zadowolona. Może to dlatego że jest w cholerę koloru zielonego (którego osobiście nie lubię..) albo po prostu przez to, że są małe niedociągnięcia? NIEWAŻNE.
Oceńcie to sami ;) Oczywiście charakteryzację wykonałam w niemalże ten sam sposób, co za pierwszym razem (poprzedni post). Oczywiście wspomogłam się malutkim gwoździem - to jedyna, większa różnica :D
A co dokładnie przedstawia? Miała być żona Franka (Frankensteina) ale wyszło co wyszło. Troszkę Pani Frankenstein, trochę zombie i troszkę Shreka, ok ? :D
SPOKO. Jak zawsze blogspot krzyżuje mi plany, co do jakości i koloru zdjęcia?
w sumie.. przynajmniej jest więcej zgnilizny :D
Podoba Wam się ten typ charakteryzacji? Mam w planie do zrobienia jeszcze jedną, na którą czekam od bardzo dawna! Tak w sumie.. to DWIE :)
BUŹKA!
Ja już coś na temat tej charakteryzacji powiedziałam - i Ty doskonale wiesz co ! :D Ale powtórzę się: Ten gwóźdź to kwintesencja piękności tego jakże wspaniałego makijażu - charakteryzacji. Jestem absolutnie zauroczona! Love, love. ♥
OdpowiedzUsuńciekawa charakteryzacja i trzeba przyznać, że robi wrażenie ;)
OdpowiedzUsuńNieeee, za ładna na żonę ;-)
OdpowiedzUsuńWow!! Super Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńSwietna charakteryzacja. Barwa:)
OdpowiedzUsuńdobra robota, podziwiam talent :-)
OdpowiedzUsuńSuper! Uwielbiam oglądać charakteryzacje:)
OdpowiedzUsuńsuper!! bardzo proszę o tutorial!!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuń